Kiedy jeszcze sojusz był malutki - bo tylko 4 osoby, postanowiliśmy że ustalamy ceny sprzedaży poszczególnych surowców odgórnie. Aby zapobiec zaniżaniu ceny - sprzedawaniu surowca poniżej kosztów produkcji i bezsensownej walce cenowej.

Poruszyłam już ten temat wśród władzy sojuszu a teraz przedstawiam ten pomysł wam.

Aktualnie jest nas osób 14 i takie zobowiązanie mogłoby przynieśc jeszcze większe korzyści. Możemy ustawiac ceny surowców w promieniu paru wysp. Możemy sterowac rynkiem.

Gdy widzę cenę kryształu sięgającą 25 to aż mnie szlag trafia zwłaszcza kiedy jest to jedyna oferta w promieniu 6 wysp i konkuruje z moją znacznie droższą cenowo. Surowce strategiczne takie jak kryształ... marmur... wino... siarka zawsze są kupowane w wysokiej potrzebie, granica cen sięga 40-50 zł za sztukę i nie bójcie się za tyle je wystawiac. Jeżeli już wam się spieszy ze sprzedażą i potrzebujecie się pozbyc surowca macie sojusz, można się wymieniac, można składac propozycje traktatów handlowych. Jak brakuje złota to szukajcie w ofertach kupna...

To temat dosyc kontrowersyjny dlatego wypowiedzcie się co o tym myślicie.

Fav